rozpierdalaja mnie ludzie nagrywajacy fajerwerki, zamiast cieszyc sie pokazem to stoja i nagrywaja, pozniej nikt tego gowna i tak nie obejrzy a nawet jesli to napewno emocje i efekt "beda takie same"
nie mowie o nagrywaniu amatorow puszczajacych rakiety z dupy
badz z mordy ale na profesjonalnych pokazach raczej sie nigdy nic ciekawego nie dzieje....