Wysłany:
2011-05-24, 2:52
, ID:
685927
8
Zgłoś
jestem po technikum i lata mi to koło huja, co do nauczyciela - 450 zł to nie jest wcale tak żle jak za 3 miesiące pracy z góry. Trzeba było się uczyć, oj przepraszam, uczyłeś się, skończyłeś studia, a no tak. Biedronka stoi dla ciebie otworem, będziesz tworzył jej historię.
Moje myślenie jest prostolinijne, niereligijne mimo katolickiego wychowania. Jego życie jego kartka papieru. Huj mnie obchodzi nauczyciel którego nie widziałem na oczy, niech walczy, przegra, wygra gówno mnie to obchodzi i nie chcę widzieć wiecej takich tematów.
Jeszcze chciałem dodać, że lubię historię i język polski.
Czy mogę się jeszcze na chwilę wtrącić ?
Tak proszę bardzo mów do woli
Dziękuję. Z tego co wiem 99% uczniów woli nauczycieli którzy mają wyjebane na nich, którzy stawiają piąteczki i czwóreczki za zerżnięte wypracowania z neta. Nie popieracie pijanych nauczycieli którzy i tu cytat ''nie robią nic na lekcjach'', ja lubiłem przepisywać książkę na kartkę bo nie nosiłem zeszytu a później z kartki do zeszytu by zabić czas na innej lekcji. To jest norma w polskich szkołach, nie wiem o co on walczy ale gówno wywalczy, nie ma poparcia uczniów a wiecie dlaczego ? Bo oni chcą dobre oceny a nie dobre nauczanie to nie kurwa Harvard, czasem się trafi taka Hermiona grendżer która walczy o punkty dla gryffindoru ale to rzadko i głównie to kujonka i do tego brzydka. Więc proszę... trochę powagi sytuacji i bez pierdolenia. Nie lubię tego.
I tak cierpię na schizofrenię
Nie wcale nie masz schizofrenii