A ja znam osobiście tego Pana, uczył mnie i może jest troche nadgorliwy w tym co robi to w sumie jest ok. Dwie smieszne sytuacje mi się z nim przypominają:
1 - jak rozlał sobie kawe spiesząc sie na lekcje i 99% osob dostalo banie wtedy (ale nie bylo z tego powodu zadnych konsekwencji później)
2 - Jak wyrzucał uczniom tel przez okno jak zadzwoniły na lekcji i nie pierdolił sie czy był drogi czy nie, leciały wszystkie bez wyjątku. Pewnego dnia zapomniał wyłączyć swój tel i trzymając się reguł, jego też wyjebał przez okno