A podobno elektryka prad nie tyka jak widac nie byl elektrykiem
a tam pierdolnęło mnie nie raz a elektrykę na polibudzie studiowałem. Może kwestia, że fuchy robię przy włączonym napięciu jak ten hindus. Tylko mała różnica między 230 na jednej fazie a hinduscy bogowie tylko wiedzą jakim napięciu przy takiej plątaninie. Saper ma bezpieczniejszą fuchę niż elektryk w Indiach...