Wysłany:
2013-11-29, 21:35
, ID:
2707268
3
Zgłoś
A idź pan w chuj z tymi jego popisami. Od kilku lat powtarza w kółko trzy te same zdania: nie ma opierdalaniasje, nie ma lipy, wpierdalamy stejki a nie kanapeczki. Ciągle chce być popularny i jakieś gówniane sposoby ku temu wymyśla, np konkurs, że jak mem z jego gębą trafi na kwejka to autor dostanie nagrodę. Gwiazdy internetu nie wiedzą kiedy na emeryturę iść i wyciskają z tej popularności co tylko się da aż wszystkim zbrzydną.