Mam tę (nie)przyjemność bycia właśnie w Sosnowcu, na targach się wystawiam i muszę stwierdzić, że nie jest tak źle, fajne rzędy blaszanych garaży przy ulicach, mili taksówkarze jadący 7km, jakie miałem do przejechania takimi skrótami, że wyszło 16km no i na dodatek 500km od domu, pięknie kurwa pięknie