Przyjaźń i braterstwo broni - co oznaczają te słowa było widać, słychać i czuć na spotkaniu dwóch amerykańskich komandosów elitarnej jednostki SEALs z żołnierzami nie mniej elitarnej jednostki GROM. Drago - którego już państwu w Polsce i Świecie przedstawialiśmy i Brandon - który z kolei słynie z tego, że szkoli wszystkich snajperów, spotkali się w Warszawie z polskimi towarzyszami broni. I wspominali, że gdy ramię w ramię walczyli w Iraku, nie było widać różnic między gromowcem a sealsem.