Pamiętam jak miałem chyba 5 czy 6 lat i brat powiedział mi że kod bodajże na brak policji był "busted" ale ja ni chuja nie wiedziałem jak to napisać i wklepując "bastet" albo "basted" pytałem chyba nawet raz matki, czy dobrze wpisuję, ale nie działało.
I to uczucie, jak wsiadło się do czołgu ach...
w sumie jedna z pierwszych gier w które miałem okazję zagrać i jakoś kurwa nie wyrosłem na kryminalistę, co się wmawia w postępowych mediach. Za to dzięki komputerowi od podstawówki gadałem lepiej niż 99% moich rówieśników po angielsku, bo w tych czasach nie było jeszcze nic po polsku.