benha napisał/a:
smok w motorach jest z tyłu więc smarowanie jest cały czas, podobnie się dzieje jak mocno przyspieszasz Po prostu motor stał w miejscu do tego wysokie obroty i odcięcie zapłonu było. Paliwo jest cały czas podawane i gdy układ pozwala dać iskrę do cylindra wybucha paliwo w cylindrze i to które poszło do wydechu przez co powstaje duża temperatura która nie jest chłodzona przez powietrze. Potem tylko pęka wał albo korbowód i robi się dziura w bloku przez która ucieka cały olej na rozgrzany wydech i dochodzi do zapłonu oleju
Oprócz tego, że silnik jest smarowany przez pompę za pomocą smoka jest również smarowany siłą rozbryzgu o taflę oleju za pomocą przeciwwagi tłoka, jak olej spłynie to nie ma tafli i denko tłoka nie jest chłodzone
Jak smarowanie jest cały czas to dlaczego motocykle stunterów mają przerabiany układ chłodzenia? Z resztą to że nie było pędu powietrza też tak nie ma znaczenia, popatrz jak palą gumę, odcina trwa znacznie dłużej i nie pękają bloki (chyba że jakiś idiota potrzyma z 2-3 min na max, tutaj wystarczyło parę sekund)