Tassadar, Co rozumiesz przez "Ćpać na potengę" ? Próbowałem już chyba wszystego co jest dostępne i w dobrej jakości, nie zalewam sobie organizmu gównem, ten kto nie umie, ćpa na potenge i zapierdala sobie w żyłę chuj nie wiec co, ,żeby tylko odlecieć... Widziałem to już nie raz i nie dwa, i wtedy wyznaczyłem sobie granice, której nie wolno przekroczyć...nie ogarniasz, i chuj ci w ryj...
Wg. mnie zielsko powinno być zalegalizowane, kto palił ten wie, że przez zioło raczej nikomu nic nie zrobimy, a cała sprawa i tak jest mocno przereklamowana bo stan po zielsku jest taki sobie i nie opłaca się wydawać na to hajsu, uzależnić się od tego chyba nie da, przynajmniej ja tak twierdze bo osobiście zielska nie lubię i wole się napić niż jarać.