osztykurwo napisał/a:
up
Najebał ci łabędź ?
mój stary opowiedział mi kiedyś historię jak byli z kumplem na rybach i płynęły te białe skurwiele jedno z młodych się zaplątało w żyłkę i stary łabędź rozpierdolił skrzydła i zaczął "frunąć" do brzegu stary i kumpel rzucili wędki i spierdalali aż milo.
także potwierdzam że może być z takim ciulaskiem kiepsko,wiem wiem każdy powie: kopnę z buta i po sprawie ale te chuje mają takie coś jak nieograniczona ZACIEKŁOŚĆ.