Kolejna niemota językowa.
poradnia.pwn.pl/lista.php?id=10510
@Tyler_Durden ludzie przypisują znaczenie słowom. Jeżeli większość myśli inaczej to definicje trzeba smienic
To ja powiem, że ten filmik to doniczka, żeby wyrazić jest nawet śmieszny.
Zrozum, że słów nie używa się tak Ty sobie układasz znaczenia i tak jak Tobie się wydają, że znaczą, czy ktoś Ci tak powiedział. Słowa mają swoje znaczenie i już. Skoro tak bezmyślnie chłoniesz, to co inni mówią to zalecam Ci od dziś używać słów, według znaczenia:
- sraczka od dziś niech to dla Ciebie znaczy pure ziemniaczane
- syfilis niech dziś będzie nożem
- gówno w proszku piersią z kurczaka
Idź zatem do restauracji i powiedz:
"Poproszę gówno w proszku ze sraczką... tylko proszę dodać ostry syfilis."
A jak się na Ciebie głupio ktoś spojrzy to tłumacz się jak w tym wątku:
"Koledzy na forum kazali mi tak mówić i dla mnie to znaczy co znaczy."
Zacznij myśleć samodzielnie, a nie ktoś Ci mówi co ma jakie znacznie... bo zaraz się okaże, że pilnujesz krzyża, bo cześć osób tak robi (tak jak część osób używa błędnie słowa epicki).
Myśl, po prostu myśl.
Słowem "epicki" ludzie najczęściej opisują coś związanego z epiką jako rodzajem literackim. Przykład zdania? Powieść jest gatunkiem epickim, ballada zaś - lirycznym.
Jest jeszcze paru idiotów, którzy uważają, że angielskie "epic" tłumaczy się tylko i wyłącznie jako "epicki", a nie np. "nietuzinkowy".
Słowem 'epicki' ludzie najczęściej opisują coś zajebistego i niepowtarzalnego. W tym kontekście 'epicki' użyłem jako słowo mowy potocznej, a nie wyraz prosto z definicji słownikowej.