a z trzeciej strony, w Polsce mamy nadprodukcję znaków z ograniczeniem do 40 km/h.
Dla naszego bezpieczeństwa, oczykurwawiście.
W Norwegi to te radary chyba tylko dla obcokrajowców stoją, bo sami Norwegowie jeżdżą przepisowo.
no z ta przepisowa jazda to nie do konca tak jest.
Czasem ktos siadzie ci na dupe a wyprzedzac nie ma gdzie.
Jedzie pozniej na zderzaku powiedzmy 20-30km.
Drogi jakie sa wiekszosc chyba widziala, brak poboczy, row, skaly albo przepasc.
Tak oto wyglada E39 na dlugosci od Stavanger do Kristiansand
No i co ty chcesz od tej drogi? Nawierzchnia w dobrym stanie, bardzo dużo barier energochłonnych, oznakowanie poziome utrzymane, zresztą pionowe też, zatoki postojowe oddzielone od drogi, do tego droga oświetlona, a rozwiązanie wysokościowe przy takim terenie jest wręcz genialne, nie żałują obiektów mostowych, tuneli, podcinania skarp, murów oporowych. Zobacz jak jest w Polsce, choćby na Zakopiance, gdzie bez przerwy jeździ się góra-dół, a spadki zbliżają się do 10%.