Wszyscy, którzy najeżdżaja na metali, nawet przy tej muzie by się nie bawili, tylko by poszli w pizdu. A ta ekipa się chociaż zajebiście bawi i ma wyjebane do czego.
Sami ze znajomymi wpadliśmy kiedyś na dyskotekę, to oprócz nas, na parkiecie nie było nikogo - a pogo żeśmy nie robili, tylko ze swoimi kumpelami tańczyliśmy.
Jak chcesz się bawić, to masz wyjebane na to jaka muza leci, tylko banda frajerów na to zwraca uwagę, a wśród metali takich nie ma.
Pozdro dla elo boyów