Jak sądzisz, dlaczego polska policja pierdoli się z bandziorami w tańcu.
Ja to się śmieje z tych policjantów co pracują na ulicy i im serdecznie współczuje
Ostatnio interwencja pod moim blokiem godzina ok 23:00, siedzi 5-6 łebków, piją browary i ogólnie drą mordy bo najebani. Wychodzę z psem i podjeżdża patrol policji. Podchodzi jeden młody szczawik posterunkowy i jego kolega jakiś sierżant chyba. Gadka szmatka i słyszę "Jak sie nie uspokoisz to na izbe pojedziesz" a ten do tego policjanta "co ty kurwa psie myslisz, ze jak masz mundur to ci wszystko wolno?" wtrąca się jego kolega który nagrywa telefonem "ja poprosze wasze numery sluzbowe i imiona i nazwiska bo chce skarge na was napisac" kolejny rzucił piwem w krzaki i powiedział "Jebac was, dopierdalacie sie za nic" Szczerze ? Ręce mi kurwa opadły ... Żałosna jest ta cała policja.... Wstyd. Pamiętam czasy jak patrol prewencji przyjeżdżał to sie uciekało gdzie popadnie żeby pały nie wyrwać.
Bo jak masz kamerę na sobie która nagrywa wszystko co robisz i mówisz, musiałbyś być komplentym debilem aby powiedzieć cwaniaczkowi co sądzisz o nim. Patrole bez kamer dalej działają tak jak policja powinna, tj. bez gadki szmatki, pyskujesz to masz przejebane. Niestety, Polska stara się być "nowoczesna" i jak w USA wprowadzono kamery bo banda czarnuchów zażdała to polska władza stwierdziła "nie no kurwa, nie możemy być gorsi!" I u nas one są tak kurwa potrzebne jak rybie rower. Na 10000 interwencji raz się przyda, pozostałe 9999 tylko przeszkadza. Nikt nie spałuje takich debili bo wiedzą że jak ktoś zobaczy to nagranie, to pół biedy jak cię tylko wypierdolą, bo większe szanse masz na prokuratora