Ani Holendrzy, ani niemcy nie są tak pro imigranccy jak się wam wydaje. Co prawda są mniej ksenofobiczni w przestrzeni publicznej ale to ma raczej swoje wytłumaczenie w poprawności politycznej.
Kolejna sprawa jest taka, że gdyby chcieli to roznieśli by to tałatajstwo w 45 minut, dla ciekawskich polecam wyszukanie materiałów z rozganiania towarzystwa protestującego przeciwko obostrzeniom w pandemii.
Kraje europejskie celowo nic z tym nie robią, kwestia tylko na kogo polecenie i dla jakich celów. Chyba nie muszę przypominać kto za wszystkim się czai
Historia lubi się powtarzać, i nie chce prorokować, ale wkrótce znajdzie się ktoś kto porwie tłumy i zrobi względny porządek na następne 100lat. W tym wszystkim mam tylko nadzieje, że tym razem znajdziemy się po odpowiedniej stronie