petru23 napisał/a:
No właśnie pięknie wyszło i zgodnie z powszechnymi zasadami wszystkeigo
Jak kolega napisał, sytuacja rozwiązana książkowo, typ schylając się na ziemie w sposób jakby był upośledzony nie wywołał u złodzieja wystarczająco szybkiej reakcji, która zapobiegła by wyciągnięciu gnata obrońcy sklepu. Ponadto punkt mówiący o wjebaniu w złodzieja całego magazynku został przez naszego obrońce odjebany perfekcyjnie.