Wysłany:
2022-04-02, 15:32
, ID:
6183797
9
Zgłoś
Michael Bay by się nie powstydził tego nagrania, zwłaszcza, że od krótkometrażowych filmów reklamowych zaczynał karierę - tutaj jest wszystko - akcja zaczyna się z kopyta - dwóch drifciarzy podziwianych przez tłumy. I nagle następuje zwrot akcji - dosłownie - podziwiany staje się ofiarą. Znienawidzony przez społeczeństwo postanawia się ulotnić, lecz droga jest już zablokowana. I wtem nagle zaczynają się wybuchy - chuj wie skąd, ale samochody też zostawiają ślady ognia na asfalcie i jeszcze więcej wybuchów i wkurwionych ludzi... kurwa, epickie.