Jak to co dalej z tą osobą? NIC! Pieszy nie ma OC, jest święty i nic mu nie można zrobić
Spróbujcie takiego sądzić z powództwa cywilnego -_- Na jego szczęście każdy kierowca za niego zapłacił ze swoich składek na ubezpieczeniowy fundusz gwarancyjny. Jedyne co dobrego to, że koleś na pewno nie dostanie żadnego odszkodowania! JUHU!
Dziesiątki razy widziałem takie akcje u 'biegaczy' bo on nie może poczekać na zielone bo on biegnie przecież ;]