- Panie profesorze, mam problem, bo kury nie chcą znosić jajek.
- Niech mnie pan zabierze na tą farmę, pooglądam i się zastanowię.
Pojechali, profesor oglądnął kurnik, kury, zrobił notatki i powiedział, że przyjedzie za tydzień. Minął tydzień, profesor zjawił się na farmie.
- I jak, panie profesorze znalazł pan rozwiązanie?! - zapytał rolnik.
- Tak, ale jest pewien problem - odpowiedział profesor.
- Jaki?
- To rozwiązanie jest poprawne jedynie dla idealnie sferycznych kur w próżni.
Dowcip z dedykacją dla gimbazy, która każdy prosty dowcip jedzie od sucharów, spodziewam się podobnych komentarzy i pod tym dowcipem, ale zanim zaczniecie cisnąć to może choć przez chronon zastanówcie się czy mieliście do czynienia z fizyką (bądź inną nauką ścisłą/techniczną) na jakimkolwiek wyższym poziomie niż gimnazjum.