od mojej rodzinki pies jak jeszcze żyl (pudel) takie akcje cały czas odwalał... mimo, że dziad już nawet jak dość stary był, to w Paniach w średnim wieku bardzo gustował - nastolatki i 30stki go natomiast nie interesowały.
Do mnie na nogę rzucił się ze swoją parówą do boju tylko raz - natychmiastowo dostał mocno z pięści w pysk. Rodzina oczywiście walnęła focha, że jak tak można, że pies robi co robi i nie należy go bić. Co ciekawe, każdym kolejnym razem jak mnie widział to już mu ochota na jakiekolwiek pukanko (kogokolwiek) przechodziła.
Wszystko jest uwarunkowane tym jak się psa wychowa. Jak pies tylko zacznie pukać nogi przypadkowych osób i się na na początku z tym nic nie zrobi, to jak można oczekiwać, że będzie później będzie inaczej i pies przestanie to robić. No a jak właściciel jest głupi i się śmieje z psa co mu nogę próbuje zapłodnić, to niech spada z batutu, a ja w tym momencie wyciągnę telefon i strzelę jakiś dobry filmik do podobnego tutaj i się znowu pośmiejemy