Wysłany:
2017-06-28, 16:18
, ID:
4968036
3
Zgłoś
Mam ten zapach, kolega mi z kalifatu niemieckiego przywiózł. Trzyma max kilka godzin, później z pod pachy wali. I nie żebym to ja miał jakiś problem z potliwością, bo jak innych używam to minimum dobę wytrzymują, jak byłem w trasie jako kierowca i nie miałem jak się wykąpać to i kilka dni nie waliło z pachy. Ale ten psikacz to jakaś masakra, no chyba że w niemieckiej wersji o to chodzi żeby śmierdzieć Niemcem albo Murzynem, jeśli tak to zwracam honor i polecam.