Wysłany:
2014-03-13, 17:46
, ID:
3035200
Zgłoś
Od dawna się zastanawiam czy ten człowiek to wybitny strateg i jeden z najlepszych polityków, czy ekscentryczny wariat. No i po tym filmiku skłaniam się trochę bardziej do drugiej z opcji. Jak mocno trzeba mieć najebane żeby nie móc obejść stolika. Ja rozumiem, że go nagrywali i kadr musiał być zachowany, no ale kurwa, krok w lewo i byłby pod tą barierką szybciej niż po tym jak ci ludzie zaczęli wszystko przesuwać. Zresztą filmy się montuje, jakby specjalistom od wizerunku nie spodobałoby się jego nieporadne przepychanie się między krzesłami, to by to wycieli i pokazali go od razu przy barierce. Więc jeżeli nie o wizerunek chodzi i to było jego naturalne zachowanie, to gość ma zdrowo namieszane we łbie. Ciekawe czy nas też tak przesunie jak ten stolik.