Tak ciężko dodać w opisie, że kierowca żyje lub nie żyje?
na poczatku myslalem, ze ludziki z ekipy sie wkurwili, ze ich kierowca mial wypadek. Zobaczylem jeszcze raz i jesli sie nie myle to zjeby sie ciesza? Ciesza sie moze, ze ich glowny rywal wyjebal w kosmos? Jesli tak, to zycze im raka.
Amerykanie chyba oglądają te wyścigi tylko dla wypadków. Jeżdżą tylko w kółko przez 100 okrążeń, a wygrywa ten który ma lepsze auto i nie zaśnie z nudów.