Wysłany:
2013-02-22, 12:46
, ID:
1877993
52
Zgłoś
Kiedyś zrobił odcinek o tym, jak to go ludzie w tramwajach wkurwiają. Otóż widziałem Dakana niedawno w tramwaju, fakt, spasł się niemiłosiernie (wielka szafa). Wszyscy wyszli z tramwaju, ten napierdala na smartfonie. Nagle przypomniało mu się, że musi wysiąść i napierdala pod prąd i ani be, ani me, ani przepraszam, nawet bez staropolskiego "spierdalaj". Celebryta pierdolony z warszawskiej 15-tki.