Na ostatnich wykładach z metalurgii, zaczęliśmy dyskutować o substancjach nierafinowanych. Dla przykładu Pan Profesor podał brązowy cukier, który jest niekoniecznie zdrowszy od tego białego ze względu na to, że nie jest oczyszczony po czym padł z jego ust tekst "nie jestem rasistą, ale to tak samo jak z człowiekiem. Powinien być biały.". Oczywiście cała sala w śmiech z wyjątkiem dwóch kitajców, którzy się kształcą na inżynierów