LaChupacabra napisał/a:
W Polsce maszynista zostałby skazany na rok więzienia za nieumyślne spowodowanie śmierci.
W Polsce byłaby wina Tuska a między szynami, na torowisku gdzie skoczył ten nieszczęśnik stanąłby krzyż.
Ukonstytuowałaby się Rada Obrony Krzyża a wokół niego staliby jego obrońcy z transparentami: "Tusk morderca".
Oczywiście wszyscy ci ludzie mieliby w dupie to że blokują linię kolejową.
Redaktorzy "Gazety Kolejowej" ujawniliby fakt, że za ROK stoi brat samobójcy i jego spindoktorzy i że wskazuje to
na to, że buduje on projekt polityczny na śmierci swojego brata