luckystrike napisał/a:
od Kasi to się odpier***
Kasia ruchasia.
Jak żona nie widziała to
Tusk ją dymał w dupkę.
Pierdziała, aż miło mu było.
Jak była większym ale nadal małym smrodem, chętnie brała beznapletkowca taty i strzelała sobie w twarz.
Tak pozostało do dziś.
Tylko role się trochę odwróciły.
Jak?
Domyślcie się sami.