BoomShakaLaka napisał/a:
Jakiś reset. Może najebany pener coś spierdolił?
Cokolwiek by to nie było, mam nadzieję, że piwa wrócą, bo na razie widzę tylko jakiś gówniany kalendarzyk.
Rany, nie wiem, być może leżałam pod lodem 30 lat, ale poza BongManem nie kojarzę nikogo wymienionego w tej rozmowie.