Cofanie i potrącenie

Chwila nieuwagi i znalazł się pod kołami.

"Pooo, po, po, po, po, po, po "- nic dodać nic ująć

on tu pracuje jako próg zwalniający

idealny film instruktarzżowy, "dlaczego nie przechodzi się za ciężarówką"!

Jeżdżę na codzień solówka i powiem wam, że ilość debili którzy włażą za pakę jest po prostu porażająca. Otworzy ci bramę i lezie za nią gdy cofasz, przechodzi sobie z jednej strony ulicy na drugą. Raz weszło mi za pakę 5 osób a wyszły 4 bo dzieciak coś upuścił i stanął za mną dopiero matka jak ryknela to wylazł z martwego Pola, z dwa miesiące temu koles mi przebiegł za ciężarówka w momencie podstawiania się pod rampę. Jak bym zrobił to tak jak robi 80% kierowców czyli sprawdzanie jak wytrzymałe są odbije przy rampach to pewnie dziś byśmy oglądali inny filmik na sadisticu. Jeszcze na odchodne walnął do mnie ze jak by mi noga że sprzęgła spadła to by było krucho

idealny film instruktarzżowy, "dlaczego nie przechodzi się za ciężarówką"!

z przodu też ryzyko, zwłaszcza dużej :p