marcin1221 napisał/a:
... A to, że mówimy we własnym języku do chyba świadczy o nas dobrze...
Nie zakumałeś o co chodzi. Dam Ci przykład, jesteś w robocie, starasz się dogadywać po angielsku, jednemu to wychodzi super, innemu kiepsko ale jakoś się kręci. Nagle się okazuje, że Twój współpracownik to Polak. W robocie o robocie gadasz z nim już tylko po naszemu. Reszta nie kuma o czym prawicie. To może wkurzać. Skąd wiem, bo byłem i sam tak robiłem.