Z cyklu "daj mi rękę tutaj", "teraz złap mnie za ramie", "podejdź od tyłu" itd. itp. ta cała bierność pozoranta
Pamiętam jak w szkole taki rambo przyszedł "pokazywać" te swoje tricki, dali jednemu drewniany nóż i kazał mu tak a tak podejść tu i tu celować, jak tamten chciał mu zabrać nóż, to zrobił tylko krok do tyłu i przyłożył mu do gardła