A dobrze zrobił. Niech szczają albo srają tam, gdzie się należy. Co miał poruchać? Te maciory. A chuj z nimi. Nie każdy rypie wszystko co tylko ma dziurę.
No, dwie tam są. Maciory mają to do siebie, że srają i leją gdzie popadnie.
Gówno prawda kolego... Świnie wybierają sobie miejsca z dala od tego gdzie maja legowisko. To, że w chlewie maja 2m na 2m +jest 200 sztuk na wybiegu (popatrz jak krowy często są ujebane, a nie ma o nich nigdy mowy), a rolnik ma wyjebane... No cóż... Do tego musza chronić się błotnymi kąpielami jak robią słonie, ale niestety u świń będzie to błoto z gównem (z powodów, które wymieniłem wyżej). Masowa hodowla i zaniedbania rolnika tworza takie wizje świń. Wieśniaki wolą jebnąć jabola pod sklepem niz oprzątać