@UP
W ogóle nie wiem do kogo piejesz? Do ludzi którzy jarają zioło? Czy do gimbusów którzy 'piją 2 redsy na 3'.
Może cie nie zrozumiałem dokładnie, ale stwierdzasz, iż to gimnazjaliści wymyślili 'mode' na jaranie zioła. Czy o to ci chodziło? Bo jeśli tak, to jesteś tak głęboko w dupie, z kompletnym brakiem wiedzy w temacie. Nie będę się tu rozwodził nad tym jak powstała subkultura 'jaraczy', kiedy, ani w jakich okoicznosćiach. Widzę tylko, że marihuana i innego rodzaju narkotyki są Ci obce pod każdym względem. Bo inaczej nie był bys tak wrogo nastawiony do ludzi którzy mają swoje hobby,wierzenia czy jakkolwiek inaczej można nazwac jaranie zielska ( ja to akurat traktuje jako relaks, gdyż po tym moge sobie spokojnie odpocząć). Może ty nie masz żadnych zainteresowań, ale mógłbyś być bardziej tolerancyjny i bardziej otwarty na świat.
Co do tematu: Ja tego lola bym zjarał, ale brał po piątaku od każdej osoby która by przyszła go skonsumowac i spokojnie by mi starczyło na kolejną piątke czy może nawet więcej
A już "subkultura jaraczy" mnie rozjebała. Nigdy nie słyszałem o subkulturze heroiniarzy czy spożywających grzybki.