Na huj narzekacie? Mamy autostrady w końcu i kolejne jeszcze się budują, mali przedsiębiorcy zarobią kasę,
Chodzi mi bardziej o hotele, sklepy, restauracje itd. A blokować drogi będzie mała grupa ludzi, cała reszta która budowała autostrady normalnie ucczciwie zarobiła. Z tą A2 wyszedł syf ale starają się to jakoś ogarnąć. Ale polacy nie potrafią dostrzec niczego co dobre i pozytywne, zawsze zwracają uwagę na to co się nie udało, a potem generalizują i wychodzi, że wszystko jest spierdolone, gdzie z 1000km autostrad nie udało się na czas zrobić 20 km. Hipokryzja...
Zawsze będzie tak, że coś nie wyjdzie. To tak jakbyś zdał maturę na 98 %, a matka Ci robiła jazdę, że wszystko spierdoliłeś i nic nie zrobiłeś. (nie staram się pojechać ci wiekiem, nie wiem ile masz lat, to tylko porównanie) Ci ludzie co chcą blokować drogi zostali ojebani przez kitajców, rząd się stara jakoś znaleść dla nich hajs i to załatwić. Wiem, że dla tych ludzi to dramat, ale po prostu nie wszystko się zawsze udaję w 100%. Kto by nie rządził, kaczor, palikot, korwin, tusk, zawsze będą wpadki. Ale nie można na ich podstawie uznawać od razu, że wszystko jest zjebane.
A to euro to dla nas darmowy zastrzyk gotówki. Dostaliśmy kasę na autostrady, dworce, lotniska, stadiony, przyjadą turyści, zostawią jeszcze więcej kasy, ale dla was to za mało. Lepiej żeby tych autostrad, stadionów, dworców i lotnisk nikt nie budował jeszcze 30 lat to wtedy by było dla was ok...
dostaliśmy kasę tak? ehh...
jakoś nie widzę aby kasa na moim koncie się zwiększyła,
nie widzę również żeby zrobili to co mieli za te pieniądze zrobić,
jedyne co widzę to kilka odpi****lonych obiektów, przyciskanie pasa na podatki, brak pieniędzy i żenujące zachowanie polityków,
tak naprawdę nie żyłem za czasów komuny, ale czy na pewno z niej wyszliśmy?
cywilizacja śmierci!
niektórzy są ślepi i nic nie rozumieją...
Zgadzam się z vajron, w ciągu ostatnich lat poczyniono ogromne inwestycje w infrastrukturę dzięki temu Euro, oczywiście ze środków unijnych.
"daj mi 100zł odkurzę Ci pokój" (progress jest ale za jaką cenę?)
każdy rozumie po swojemu, i nie mam zamiaru cieszyć się z kawałka ulicy, za wydane pieniądze mogli by zrobić o wiele więcej,
wszystko się robi na odp***dol po swojemu i dla siebie, c*j (hearters gonna hate)
i nie chcę żeby mi tu sugerowano, że jestem ślepy, to samo mogę wytykać innym za to, że mają inne poglądy? nonsens
Chodzi mi bardziej o hotele, sklepy, restauracje itd. A blokować drogi będzie mała grupa ludzi, cała reszta która budowała autostrady normalnie ucczciwie zarobiła. Z tą A2 wyszedł syf ale starają się to jakoś ogarnąć. Ale polacy nie potrafią dostrzec niczego co dobre i pozytywne, zawsze zwracają uwagę na to co się nie udało, a potem generalizują i wychodzi, że wszystko jest spierdolone, gdzie z 1000km autostrad nie udało się na czas zrobić 20 km. Hipokryzja...