To jak tak wszyscy przypominają co to kto czego nie przeżył to ja też. W latach 90 w Jugosławi stewardessa jako jedyna przeżyła wypadek samolotu, który spadł z 10 km, a to dlatego, że ten spadł pod dosyć dobrym kątem dla niej na górę i zjechała sobie jak po stoku.