zeetox napisał/a:
Niektórzy są po prostu zbyt tępi i ograniczeni żeby zrozumieć inną muzykę niż trzy dźwięki na krzyż zsynkopowane i zmiksowane na pierwszym lepszym porcie lub interfejsie audio oraz nazwane dubstepem.
a co jest w metalu do rozumienia?
D ja pierdole beka z was ludzie. jak dla was slowo spiewane jest ciezkie do zrozumienia to moje pantofle maja wiecej oleju w glowie, mimo, ze nie maja glowy, a ja nawet nie mam pantofli. w muzyce klasycznej nie bylo slow, a jakos ludzie rozumieli. i jeszcze interpretowali. wy dostajecie wszystko na talerzu i sie za madrych macie
Cytat:
Hahahah "zero pomyslu, wszystko brzmi tak samo" mowi to osoba ktora zapewne slucha popiku, techniawki czy rapu wysranego przez wiecznie biednego ziomala. By grac metal trzeba byc kims. Najbardziej wymagajacy gatunek muzyczny pod wzgledem artystycznym.
BUAAHAHSHASHDHASdhashdashdhasdhashdashdHASHDASHDahd
ashdASHDAHSHAHSHAhaHAs
HdhaHaHAHAHAHAahSHaSHASHaHSAHSHAshAs
nie moge...
metale nigdy nie byli kims. kiedys mieli przynajmniej swoja muzyke dzieki ktorej sie mogli wykrzyczec, uciec od spoleczenstwa i miec wyjebane co inni o nich mysla. byli takimi badboyami w tamtych czasach. no ale jak wiekszosc outsiderow stali sie modni i z czasem przeksztalcili sie w kpine z samych siebie. teraz metale to glownie grzeczne ciche studenciki, ktore nic soba nie reprezentuja, oprocz nasladowania przestarzalych juz trendow.
dowodem jest ten temat chocby. nie dosc, ze typ obrazil wasz gust, to jeszcze zrobil z was idiotow, bo zaraz was kompleksy poniosly i zaczeliscie jezdzic po wszystkim jak leci. prawdziwy metal by takiego olal, a jak by sie mu naprzykrzal to by mu zajebal i sobie poszedl. was nazwac brudasem nawet to komplement
@edit: @up oho znalazl sie jeden prawdziwy