Remontujemy stary hotel-restaurację. Na początku musieliśmy powywalać wszystkie graty. Pracuję z dwoma Anglikami. Jeden w moim wieku, drugi starszy gość - majster. Z tym młodszym znaleźliśmy pudełko z kilkoma metalowymi, ciężkimi kulami i jedną małą kulką. Co to jest? Zastanawiam się. Przy okazji pokazałem to majstrowi, a on mówi:
- To Boule, francuska gra.
- Jak się w to gra?
- Kładziesz tą małą kulkę na ziemi i rzucasz tymi metalowymi żeby wylądowały jak najbliżej.
W tym momencie przez głowę mi przeszła pewna myśl, ale mój angielski kumpel mnie uprzedził:
- No tak, rzucanie metalowych rzeczy na ziemię Francuzi mają we krwi.
- To Boule, francuska gra.
- Jak się w to gra?
- Kładziesz tą małą kulkę na ziemi i rzucasz tymi metalowymi żeby wylądowały jak najbliżej.
W tym momencie przez głowę mi przeszła pewna myśl, ale mój angielski kumpel mnie uprzedził:
- No tak, rzucanie metalowych rzeczy na ziemię Francuzi mają we krwi.