Kamyk5011 napisał/a:
Nie rozumiem, jak można bić kogoś leżącego. Jak byłem w gimnazjum to mieliśmy jakieś zasady, no ale cóż Polska to inne kraj. Przynajmniej jakieś zasady obowiązują, nawet jeśli są to zasady ulicy.
Bo w seminarium w parterze ściągacie spodnie i zajmujecie się dymaniem?
EDIT
I niech wszystkie baby to oglądają i patrzą, czy jakiś facet przerywał im? Nie! Więc też się nie wpierdalać jak się piorą faceci.