Wysłany:
2019-01-11, 20:53
, ID:
5354294
1
Zgłoś
Eh "znafcy". Nie gra z playbacku. Po pierwsze tu idą dwie gitary, więc nawet jak odkłada swoją to słychać drugą. Po drugie, może nie wiecie, ale do grania na gitarze nie potrzeba prawej ręki.
0:06, 0:09 i 0:13 uderza w strunę i robi bend. W tym samym czasie prawa ręka wędruje gdzie indziej (do fana np.) a dźwięk dalej płynie. No magia normalnie.
Później jak spada ze sceny to nie słychać żeby grał...
A to że jest napruty to inna sprawa.