Najlepsza to była akcja jebnięcia koniem w głupią pizdę, która się zaczęła rozbierać.
Ciesz się, ciesz. Za chwilę będziesz miał jak na Białorusi, a może i w Birmie. Wystarczyło nastraszyć ludzi wirusem i nagle obrońcy demokracji, wolności i wolnych sądów pokochali państwo policyjne. Kto nie lubi PiSu, a popiera represje za nienoszenie maski czy zgromadzenia tak naprawdę zasłużył na rządy PiS. Niestety, to samo dzieje się w całej Europie dlatego zaczynam gardzić ludźmi.
No widzisz, niektórzy nie traktują noszenia maski czy ograniczenia zgromadzeń jako "represji" tylko jako uzasadnione w obecnym czasie środki walki z wirusem, który aktualnie rozpierdolił nam służbę zdrowia na łopatki. Dla takich głąbów jak ty zapewne obowiązek wymiany kopciuchów też jest formą represji, bo jak to można ograniczać twoją wolność do palenia wunglem w piecu, pod przykrywką jakiejś ochrony klimatu. Jesteś głąbem na poziomie konfederacji i innych oszołomów, których trzeba prowadzić za rękę całe życie i mówić co wolno a co nie, bo inaczej sralibyście na środku ulicy w imię "wolności".
On ma otwarte oczy i umysł, słucha mądrych ludzi i ogląda filmy z żółtymi napisami (specjalnie dla ludzi z żółtymi papierami ale nie otwarli wystarczająco oczu jeszcze wiec nie szczaili tego jeszcze) wiec nie wiem czy jest sens cokolwiek im tłumaczyć,teraz jeszcze jest spis powszechny który jest przeprowadzany w państwach od starożytności, ale to jest według nich kolejny element ucisku.
No widzisz, niektórzy nie traktują noszenia maski czy ograniczenia zgromadzeń jako "represji" tylko jako uzasadnione w obecnym czasie środki walki z wirusem, który aktualnie rozpierdolił nam służbę zdrowia na łopatki. Dla takich głąbów jak ty zapewne obowiązek wymiany kopciuchów też jest formą represji, bo jak to można ograniczać twoją wolność do palenia wunglem w piecu, pod przykrywką jakiejś ochrony klimatu. Jesteś głąbem na poziomie konfederacji i innych oszołomów, których trzeba prowadzić za rękę całe życie i mówić co wolno a co nie, bo inaczej sralibyście na środku ulicy w imię "wolności".
No widzisz, niektórzy nie traktują noszenia maski czy ograniczenia zgromadzeń jako "represji" tylko jako uzasadnione w obecnym czasie środki walki z wirusem, który aktualnie rozpierdolił nam służbę zdrowia na łopatki. Dla takich głąbów jak ty zapewne obowiązek wymiany kopciuchów też jest formą represji, bo jak to można ograniczać twoją wolność do palenia wunglem w piecu, pod przykrywką jakiejś ochrony klimatu. Jesteś głąbem na poziomie konfederacji i innych oszołomów, których trzeba prowadzić za rękę całe życie i mówić co wolno a co nie, bo inaczej sralibyście na środku ulicy w imię "wolności".
nawet w faktach TVN mówili, że ktoś zrobił Prima Aprilis-owy żart i napisał gdzieś w necie, że jakiś koncert czy coś robią, no i przyszło z 5000 ludzi policja też się dała nabrać i przyszła, no i okazało się, że imprezy nie ma, ale skoro już wszyscy są, to czemu się nie ponapierdalać