- Nie postawi stopy żaden Amerykański żołnierz. Wyślemy nasze mięso armatnie z Polski. Oni lubią się napierdalać dla nas za darmo, a ich premier nieźle robi laskę.
bongman pierdolisz jak zwykle...w sumie mnie to nie dziwi....Na misje podpisują kontrakty i zwykły szeregowiec ma około 8-10kafli na miecha...90% jedzie tam za kasiorą, 10% jedzie bo boją się stracić posadę we wojsku a na dobrą sprawę nikt ich nie zmusza....nie ma poboru do wojska, armia jest zawodowa, ludzie idą z własnej woli, jadą na misję z własnej woli...więc w czym jest problem ?
Nie kolego, chyba nie zrozumiałeś o co chodziło. BongMan pisał nie o zyskach żołdaka, bo wiadomo że im się to opłaca, tylko o tym co my jako państwo z tego mamy. A gówno mamy póki co, no i niesamowite F16 od wujków z Ameryki
@kokolka
No właśnie sam napisałeś że tylko pokazaliśmy światu że mamy świetną armię, ale nie umiemy tego wykorzystać jako karty przetargowej, czy żeby czerpać z tego zyski liczone w złotych, euro albo dolarach a nie w słowach uznania sojuszników.