Dla większości kibiców liczą się dobre wyniki ich ukochanego klubu, choć fakt niektórzy podniecają się grą tych piłkarzyków pajacyków. Od kiedy pamiętam zawsze kibicowałem klubowi, a nie piłkarzom, bo jak chujowo grają to niech spierdalają!Kto by pomyślał, że chłopcy w krótkich spodenkach biegający za świńskim pęcherzem tak silnie oddziaływują na umysły mężczyzn.
drugie moje pytanie :
jakim cudem wniesiono na stadion taki arsenał materiałów pirotechnicznych?