Do meczetu w Le Mans został wrzucony granat - informuje "Le Figaro" powołując się na lokalne wydanie "Le Maine Libre". Według gazety, po wybuchu w świątyni wypadły szyby.
Znaleziono także trzy granaty, które nie eksplodowały. Nikt nie został ranny.
Wcześniej poinformowano, że koło meczetu w mieście Villefranche-sur-Saone na południu Francji doszło do eksplozji. Nikt nie został ranny.
Wybuch uszkodził witrynę znajdującego się w pobliżu baru z kebabem. Sprawę bada policja, która zamknęła sąsiednie ulice. Nikt nie przyznał się do podłożenia bomby.
Według policji, sprawa nie ma związku z wczorajszym atakiem na redakcję pisma "Charlie Hebdo" w Paryżu.
http://fakty.interia.pl/swiat/news-do-meczetu-w-le-mans-wrzucono-granat,nId,1585584#iwa_item=3&iwa_img=0&iwa_hash=36809&iwa_block=facts_news_small