Heh jak zobaczyłem kogo ten wojownik zaatakował i wyzywał na "plejing" to pfff... Bez przesady, ale kurwa nawet jakby nie chodziło o poglądy, a zwykłą kłótnie stanąłbym w jego obronie najzwyczajniej mu wypierdolił sztukę czy też siedem... Przecież jak on wygląda i niby komu zagraża... Tylko dzieciom
i to jeszcze nie jestem pewien czy tymi kuksańcami coś by zrobił za to z mordy gwarancji nie ma, że nie rozdawałby cukierków w drodzę do "domu"