Tłumaczenie zagorzałym przeciwnikom marihuany o jej prawdziwych skutkach chyba nie ma sensu. Bo jak tłumaczyć komuś coś co zna to głównie z bajek opowiadanych przez innych ludzi którzy tak nigdy nie mieli z tym także żadnego kontaktu. Mit z pokolenia na pokolenie narasta i z każdej opowieści staję się coraz straszniejszy i bardziej groźny , co zostało wręcz idealnie ukazane na pierwszych zdjęciach.
Zastanawia mnie tylko jedno jak można być aż tak ślepym i nie zauważać, że tak naprawdę dużo bardziej groźny "narkotyk" (bo powiedzmy sobie szczerze to co nim jest , jest kwestią umowną i płynna) jest dostępny w prawie każdym sklepie.
Zresztą aż mi się nie chce więcej spalać i próbować tłumaczyć jak jest , jeśli ktoś obejrzał choćby kilka zdjęć z takich galerii jak np ta
Skutki picia alkoholu
i dalej gada że to marihuana jest zagrożeniem itp to chyba albo jest skończonym jeleniem albo okularów zapomniał.