to WY powinniscie byc modrzejsi od nich - sytuacja moja wlasna
P - pies
J - ja
p - dziendobry, czy wie Pan, ze przeszedl Pan na czerwonym??
J - tak??
p - dokladnie (z usmiechem na twarzy)(siegajac po kajecik)
J - ale wie pan, jestem daltonista i mam problemy z kolorami
p - tak?? i panscy koledzy rowniez??
J - sie pan kolegow zapyta, a ja mam ZWB (zabuzenia widzenia barw pochodnych)
p - a papiery jakies pan ma przy sobie na ta chorobe??
J - jasne, mam jeszcze astme, niewydolnosc pluc, slabo slysze i skrzywienie kregoslupa, a wszystkie papiery nosze ze soba, bo moze ktos chciec potwierdzenia,tak jak teraz - chyba pan zartuje??
p - OK ten pan z glowy teraz koledzy
Tak wiec nie dajcie sie kopac po dupach, zawsze mozna sie obronic, przed kazdym!!
swoja droga wladze w panstwie Polskim sa bezkarne i chuj im w dupe za to....