Jak dla mnie to kurwa bydle nie ma już dwóch z dziewięciu żyć a jak miał dobrego właściciela to był nabijany częściej na różne twarde członki i tak na prawdę może mieć jedno życie
Mój Pan Kicia po trzykrotnym, silnym postanowieniu o wyskoczeniu oknem w ramach samobójstwa i ucieczki od swego dobrodzieja (mua) pozostał już tylko z pięcioma - sześcioma życiami i powrozem u łapy.
@e. A czemu 5-6? Dlatego że raz sam wrócił do mieszkania a to jak dodatkowe życie