Spotkało się trzech kumpli i po kilku piwkach zaczęli opowiadać o cipkach żon:
Pierwszy mówi - moja żona ma cipkę jak Paryż!
Czyli jaką?
- modną i pachnącą
Drugi mówi - a moja ma jak Londyn!
Czyli jaką?
- przepiękną i stylową
A trzeci wypalił - moja żona ma cipkę jak Bytom!
Hę czyli że co?
- dziura, po prostu dziura