Wysłany:
2012-06-21, 15:47
, ID:
1213397
31
Zgłoś
Ten gość nazywa się David Icke i przerasta we wszystkich kategoriach logicznego rozumowania, kojarzenia faktów, otwartości umysłu i łączenia z pozoru różnych koncepcji w absolutnie spójną i kompletną całość chyba wszystkich użytkowników tego forum, łącznie ze mną.
Chujowo, że wrzuciłeś cztery minuty wykładu, wyrwane z kontekstu. Następnym razem weź coś ciekawszego, na przykład rozpracowany zamach na księżną Dianę. Może wtedy zrozumieją, że gość doszedł do źródeł, o których inni, powiedzmy, "badacze", śnić mogli i ma podstawy by wysnuwać teorie, nawet te daleko idące. A jest ich wiele, opowiada o większości życia społecznego i odpowiada na pytania najważniejsze: dlaczego i w jakim celu, podpierając się FAKTAMI historycznymi, cytuje słowa faktycznie powiedziane, czerpie z namacalnych i dostępnych źródeł. Z resztą zawsze stara się, by wszystko co mówi było jak najbardziej czytelne, od genezy po podsumowanie, a akurat ten urywek, to może 1/10000 z tego, co ma do powiedzenia. Najciekawsze, że wszystko, dokładnie wszystko o czym mówi spotyka się w jednym punkcie i konkluzji ostatecznej.
Schowajcie więc sobie swoją ignorancję głęboko w dupska i żyjcie dalej w wytworzonym specjalnie dla Was, jakże kurwa utopijnie szczęśliwym, pierdolonym świecie (do młotów pokroju "faceta z brzuchem pierdolącym o truciznach w jedzeniu"). Włączcie mózgi, a jeśli nie macie ochoty, bądź możliwości, zamknijcie ryje i nie obrażajcie mądrzejszych od siebie.